Batschinsky

Obiecałem odezwać się wieczorem, to piszę. Jeszcze nie udało mi się dotrzeć do domu (od rana), ale już jestem w

Wczoraj był dzień luzu, a dzisiaj od rana dużo się dzieje. Dzień się zaczął od telekonferencji z Bernadką – u

Pomyślicie, że zwariowałem z tymi niespodziankami. Tak czy tak, one ostatnio same nas spotykają (ale to na pewno „wina” szefowej

Poniżej wiadomość dla tych osób, którzy jeszcze nie zdążyli polubić Adopcji Serca na FB.Zapraszam wszystkich chętnych do wzięcia udziału w tej akcji: Drodzy

Kto nie lubi niespodzianek? Ja lubię. Wczoraj mieliśmy takie niespodziankowe spotkanie :). Odwiedzili nas znajomi księża diakoni Salwatorianie. Rozmawialiśmy na

Kolejne potrzebne rzeczy :)… mam nowe naklejki!!! Jako że mamy firmę reklamową, a co za tym idzie wszelkie narzędzia potrzebne

Pominę milczeniem, wasze wczorajsze szydercze komentarze, dotyczące moich pięknych rękawic roboczych :P… Bardzo lubię swoje zabawki i się z nimi

No to powoli zbliżamy się do godziny 0 🙂 czyli zaczyna się totalny chaos…(wszystko na raz :P)pakowanie podejście II już