Szczepienia

Dzisiaj udało nam się z Łukim zaszczepić.

Były kosmiczne problemy żeby dodzwonić się do któregokolwiek punktu szczepień tropikalnych w Krk. Na całe szczęście dzisiaj udało się mamie skontaktować z jednym z nich i ubłagała pana z rejestracji aby nas dzisiaj chociaż lekarz skonsultował jakie szczepienia nam będą jeszcze potrzebne i co ewentualnie musimy doszczepić lub powtórzyć.

Pojechałem po syna do szkoły i udaliśmy się do szpitala. na miejscu okazało się że przemiła Pani doktor, nie dość że nam wszystko sprawdziła, to jeszcze kazała nas dorejestrować do siebie i udało nam się zaszczepić!!!

Łuki przyjął dzisiaj żółtą febrę i wściekliznę, a Ja powtórkę cholery i kolejną dawkę wścieklizny.

Cała akcja kosztowało nas 860 zł

Jeśli chodzi o szczepienia, to my tego bardzo pilnujemy. Zwłaszcza że nie jedziemy w turystyczny region świata, tylko zdecydowanie bardziej dziki, co niewątpliwie ma swój urok, ale jednocześnie wymaga pewnych działań prewencyjnych 😉

Kolejne doszczepienie kosztowało nas 280 zł… Droga impreza, ale bez tego lepiej nie pchać się w dziksze rejony…