2019.11.28 – Nairobi -> Amsterdam -> Warszawa
Hotel był spoko. Zresztą Sheraton to marka sama w sobie. Powiem szczerze, że nawet się całkiem nieźle wyspałem. Łuki poszedł
Czytaj dalejPodróże * vanlife * wyprawy z dziećmi
Hotel był spoko. Zresztą Sheraton to marka sama w sobie. Powiem szczerze, że nawet się całkiem nieźle wyspałem. Łuki poszedł
Czytaj dalejZaczyna się robić ciekawie… Noc była spokojna, tyle że jeszcze zanim się położyłem spać dostałem informację z travelinfo, że nastąpiła
Czytaj dalejDzisiaj nas ostatni dzień pobytu na misji jutro już jedziemy do Lusaki. Wstaliśmy z Łukim ok 5:55… Dobrze się spało, bo
Czytaj dalejDzisiaj spało się rewelacyjnie. Całą noc padał deszcz więc temperatura wszystkiego znacznie się obniżyła. Wstaliśmy z Łukim o godzinie 6:55,
Czytaj dalejDzisiaj się wyspaliśmy za wszystkie czasy. Oprócz tego że było dużo chłodniej niż w Chamilali, to jeszcze mieliśmy w pokoju
Czytaj dalejSafari było super!!!!! Żyjemy!!! A poniżej relacja z wycieczki. Zaczęło się standardowo… Czyli zanim ruszyliśmy na safari złapaliśmy kapcia w
Czytaj dalejWstaliśmy dzisiaj o 3:30. Za każdym razem wydawało mi się, że dana noc była najgorsza, ale ta bez wątpienia była
Czytaj dalejDzisiaj nie mamy w planach nic. Po prostu trzeba odpocząć. Po wczorajszym ciężkim dniu w Lusace, jestem całkowicie wykończony. Upał,
Czytaj dalejWstaliśmy o 4 rano. Dzisiaj jedziemy do Lusaki. Całą noc mieliśmy bardzo duże opady deszczu, teraz na całe szczęście już
Czytaj dalejKurcze, tak liczyłem, że sobie pośpię dłużej, bo dzisiaj rano nie ma mszy, a tu klops… Pomimo potwornego gorąca, jaki
Czytaj dalej