Wyruszamy w podróż dookoła Europy!
Wyjechaliśmy z Krakowa punkt 10:00 rano :). Wszystko zgodnie z planem :). Cel to: Norymberga, czyli jakieś 850km. Trasa po autostradach polskich przebiegała bez zakłóceń. Znamy tą drogę prawie na pamięć. Tradycyjnie zjedliśmy obiadek pod Legnicą – ostatni polski posiłek przed wjazdem za granicę. W trakcie jazdy jeszcze na szybko sprawdzaliśmy co zostało zapomniane.. Z takich ważniejszych rzeczy w domu zostały paszporty. Dobrze, że po terenie UE można się poruszać tylko z dowodem osobistym. Jednakże dzięki temu musieliśmy zweryfikować nasz plan i już wiemy, że na pewno nie pojedziemy do Maroka ;). Z takich mniej ważnych rzeczy zostały: czapki, latarka, etui na okulary. Jakoś damy radę .. 🙂 Ostatnie tankowanie na BP przed granicą (paliwo po 4,97zł/l) i o godz 14:50 wjechaliśmy do Niemiec.

Po drodze mieliśmy sporo szczęścia do omijania korków. Zwłaszcza na zwężeniach. W pewnym momencie na niemieckiej autostradzie udało nam się ominąć kilkunastokilometrowy korek, w którym utknęła cała kolumna wojskowa amerykańska wracająca z Polski po ćwiczeniach Anakonda’16 .

taki sobie samochodzik jechał obok nas
Jechało się super, pomimo tego, że na termometrze w samochodzie wyświetlała się nam temperatura zewnętrzna = 34,5’C… masakra… Żeby nie upiec się totalnie oprócz klimatyzacji, zrobiliśmy sobie „zasłonki”. Na rozciągniętym od osłony przeciwsłonecznej z przodu do uchwytu od kraty sznurku powiesiliśmy ręczniki :). Sprawdziło się to doskonale i na tylnych fotelach było przyjemnie chłodno.

Na parkingu zrobiliśmy sobie przerwę. Nie ma to jak wyposażenie campingowe 😉 – stolik turystyczny + dwa krzesełka wędkarskie wystarczyły. I spokojnie można było zjeść drugie śniadanie w cieniu. Przejeżdżający obok Niemiec zachwycał się, jaki to dobry pomysł.

Dojechaliśmy do Norymbergii ok 19:40.
Do naszego hostelu A1 pojechaliśmy najpierw się „zalogować”, a następnie wyruszyliśmy na zwiedzanie starego miasta 😉

Ponieważ wyjazd ma być na nieco dłużej niż zazwyczaj i wydamy sporo pieniążków na paliwo, to noclegi wybieramy w wariancie ekonomicznym. W tym hotelu udało się zarezerwować bardzo fajny pokój tylko za 33euro. Ponieważ cena jest bardzo przyzwoita, nie narzekamy na łazienkę w korytarzu. A przy okazji zawsze można się czegoś nauczyć.. 😛
